top of page

Dziwna i creepy kampania - Balenciaga SS18.

  • Yofashionkilla//Rawersky
  • 24 sty 2018
  • 2 minut(y) czytania

Balenciaga

No cóż. Zeszły rok Balenciaga może zaliczyć do udanych, a nawet świetnych . Z tego co można było zaobserwować na ulicach, w branży modowej czy na instagramie; popularność i hype na nią był ogromny. Wiodła prym u boku razem z Gucci,, Yezzy, Givenchy czy Off White. Jak będzie tym razem? Dziwnie!, Uczucia jakie przy tym towarzyszą to rozczarowanie i zażenowanie, ale do samej kampanii i strony w jaką to idzie. Co w końcowym rozrachunku może niespodziewanie okazać się sukcesem. Nie sądzę, że Balenciaga straci na renomie i stanie się przeciętnym brandem. I don't think so! Może jedynie zrazić do siebie tych, którzy od niedawna jarają się Balenciagą, a jednocześnie przekonać zwykłego 'Kowalskiego' czy typowego 'Janusza'. Im nazwa marki nic nie mówi, a styl może przypomnieć lata 80-te i 90-te. To by było na tyle w zachwycie 'Januszów' bo cena na pewno ich odrazi i z niedowierzaniem będą przy tym rzucać 'kurwami'. Wróć bo za daleko odjechałem. Starczy tego wróżenia z fusów i przejdźmy do samej kampanii. Lookbook przygotowany na Spring/Summer 2018. Jest tu dosyć nietypowe rozwiązanie bo widzimy swetry, kurtki na wiosne i lato. Serio? W Skandynawii jak najbardziej, ale na taką ewentualność powinna powstać marka 'Ikea Wear'. (sucho, trza podlać te kwiatki) zamiast Balenciaga. Dla mnie ta kampania jest trochę w kontrataku do tego co prezentował 'Ted Baker' w zeszłym roku swoją promocją marki. W kampanii Teda Bakera 'Keeping Up With The Bakers' mieliśmy do czynienia z wzorem amerykańskiej rodziny z lat 70-tych. Świetna, idealna, perfekcyjna rodzina. Przyklejony uśmiech matki i pani domu nawet gdy, zrobiła zakalca czy spaliła indyka. Tutaj natomiast wygląda to zupełnie inaczej. Motywem ma być przedstawienie rodzinnego portretu rodem z lat 80-tych i 90-tych. Członkowie rodziny dający do zrozumienia, że nie są zadowoleni iż muszą pozować do zdjęcia. Mówiący spojrzeniem 'długo jeszcze muszę tu stać? Mamo ja nie chce. Nienawidzę was!' Posępne, dziwne i nietypowe miny, które oddają z jaką radością wówczas mieliśmy do czynienia. Entuzjazm jaki bije z tych twarzy może zarażać. Kiczowate ciuchy, fryzury i wyczucie smaku, którego nie ma. Klimat 'Kelly Family' pełną gębą. Podsumowując Demny Gvasali za bardzo odleciał (zjedz Snickersa). Krótko mówiąc zbyt daleki ten powrót do przeszłości krótko. Oldschoolowe projekty jak najbardziej popieram, tylko forma przy tym musi być odpowiednia. Balenciaga przeniosła się w czasie, ale jednocześnie odeszła od swoich korzeni.


Comments


Wyróżnione posty
Ostatnie posty
Archiwum
Wyszukaj wg tagów
Podążaj za nami
  • Facebook Basic Square
  • Twitter Basic Square
  • Google+ Basic Square

 Wysublimowana muzyka//Street Fashion//Lajfstajl//Vibe //YOFASHIONKILLA //2K18

bottom of page